Witam. Lato zbiera swoje żniwo i niestety mój kolega również padł jego łupem. Miał poważny wypadek na motocyklu i ja zająłem się zbiórką krwi dla niego i jeszcze paroma sprawami. Dlatego też będę nieobecny na czas bliżej nieokreślony. Generalnie nie powinno Wam to przeszkadzać bo ostatnio nie byłem zbyt aktywnym klanowiczem. No ale o nieobecności napisać trzeba Więc trzymajcie się i jak możecie to oddawajcie krew. Niewiadomo kiedy i komu będzie ona potrzebna. Pozdro!
Offline
Że się tak zapytam... Co się dzieje cholera na tym świecie ;o Dobrze rozumiem.
Napisz jak będziesz w stanie i informuj nas o Twoim ewentualnym powrocie.
Offline