GRIBAR - 2011-08-02 22:15:54

Na lekcji dzieci mówiły jakie znają waluty. Jasio powiedział, że zna "razy".
- Nie ma takiej waluty Jasiu - upiera się pani.
- Jest bo jak siostra wróciła z wycieczki do Turcji, to ojciec ją zapytał:
- Ile dała za ten sweterek? - a ona powiedziała, że: " Dwa razy"


Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego dnia pani pyta dzieci:
- Aniu??
- Najbardziej kochamy naszą mamę, bo Matka jest tylko jedna..
- Bardzo ładnie...
W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta:
- Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej. Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła: "Matka! Jest tylko jedna!"




- Mamo! Mamo! - krzyczy Jasio na podwórku.
Matka wychyla się z okna:
- Czego?!
- Bo Tomek nie wierzy, że masz zeza....

Swierzak - 2011-08-03 07:57:45

hehe DObre :P

Scorpion - 2011-08-03 13:00:50

Super Dowcipy :D

Shine - 2011-08-03 13:59:05

Hehe genialne :)

Przemek - 2012-12-31 02:00:47

Śmieszne

GotLink.plmysz domowa cena