Przychodzi m±ż do domu. Zdejmuje buty i kurtkę. Wchodzi do pokoju, patrzy a tam nagi facet w łóżku - gdzie moja żona do cholery? Speszony kole¶ odpowiada - W łaa.. łazience. B.. b.. bierze p.. prysznic [m±ż]: Ja się chowam do szafy, a ty masz się nie odzywać bo zabiję! Przychodzi żona do pokoju i mówi do kolesia - bierz mnie tak mocno aż się zesikam! A facet na to: Otwórz szafę to się zesrasz!