Densso - 2011-08-04 20:07:52

Hiostryjka  1:

Pewnego dnia mama wysłała mnie po ketchup .Ubrałam się i poszłam. W sklepie ustawiłam się w kolejce za panem. Kiedy przyszedł czas na faceta słychać było ,że się jąka. A jego rozmowa wyglądała tak :
On- Poprosze sześć Bb..bb..Bb..bBu (jąka się) .Kur*a a to niech będzie chleb .

Historyjka  2:

Mój wujek - Marian - słynie z dwóch rzeczy: dobrze prowadzi auta(bo ostrożnie i powoli) oraz pije tyle że jeszcze nikt mu nie dał rady. Ponieważ jest kierowcą ciężarówki to nie ma czasu na picie, ale rozwiązał i ten problem - pije w drodze. Pewnego razu w trasę zabrał swojego kumpla - Saduskiego. No i Saduski polewał (wtedy wujek nie przekraca 50 km/h). Tak tak, polewał w drodze. Zajechali na miejsce i portier sie pyta czy ten drugi obok wujka to zmiennik, a on grzecznie mówi że nie - to jest kolega. No to portier mowi że kierowca wjeżdza na plac, a kolega zostaje. No to wypili po jednym na rozstanie. No i wujek wjechał, a Saduski został pred bramą jak kołek z flaszką w kieszeni. Nie wiedząc z kim wypić poszedł do portiera, wyjął szkło polał i mówi: zostawiłeś mnie samego to teraz musisz ze mną wypić. Portier po chwilowym zawachaniu wypił do dna. W tej chwili Saduski mówi do niego: albo mnie kur*a wpuścisz, albo dzwonie do twojego szefa :)

GotLink.pl